KKS KACHI

Ciężko samemu mówić o sobie, więc sięgamy do artykułu na temat naszego klubu, napisanego przez senpai Martę Kowalczyk, opublikowanego na samurajki.pl:

Trening w barwach zwycięstwa – KKS Kachi

Zrzeszony w PZKT, z trenerem dbającym o najwyższy poziom kształcenia.
To nie jest „jakiś” klub. To miejsce, w którym spotkasz niesamowitych ludzi pełnych pasji, stale się rozwijających i zaangażowanych w to co robią.
Nieprzypadkowo nazwa klubu to KACHI, a więc zwycięstwo.

Od 1994 r. funkcjonował jako Szkoła Karate Tradycyjnego.  A w 1999 r. przekształcona została w Klub Karate Shotokan “Kachi”, który w latach 2004, 2007, 2008 , 2009 , 2010, 2011 wywalczył tytuł Najlepszego Klubu Karate w województwie łódzkim w ramach Okręgowej Ligii Karate Tradycyjnego.
I dla nikogo kto tam trenuje nie było to zaskoczeniem.
Dlaczego?

Po pierwsze atmosfera!
Można liczyć na wsparcie kolegów z klubu. Możesz zaufać, że nie pozostaniesz odludkiem, nieważne jak dziwnym osobnikiem jesteś (sama sprawdziłam!)
Ten klub po prostu jest fajny. Jak powiedział kiedyś jeden ze współćwiczących: „Atmosferę tworzą nie ściany, piękne boazerie czy piękny parkiet, tylko ludzie, którzy tu przychodzą”.
W tym klubie można spotkać ludzi,  którzy tworzą ciepłą rodzinną atmosferę. Nie ma większej przyjemności niż trenować z tak sympatycznymi osobnikami gatunku ludzkiego. Wielki ukłon dla Was!

Po drugie poziom!
Wysoki, czasem wydaje mi się, że dla mnie aż nadto. Ale czego oczekiwałam idąc do klubu, o tak dobrej kadrze i fundamentach szkoleniowych?
Tutaj możesz liczyć na szkolenie całkowicie zróżnicowane. Lubisz trening ze sprzętem? Jest w środy. Lubisz kata? Poniedziałki to często szlif form. Jak się zapatrujesz na pompeczki? Najzupełniej zdrowe podejście. (No może poza dwiema zwariowanymi uczennicami, które znajdują w pompkach sposób na życie i fun.)
Treningi prowadzone w trzech grupach zaawansowania. W grupie początkującej i średniej trening ukierunkowany jest na rozwój ogólnej sprawności, poprawę kondycji i koordynacji ruchowej oraz opanowanie podstawowych technik karate.
W grupie zaawansowanej doskonalone są umiejętności pozwalające na skuteczną obronę w chwili zagrożenia oraz umiejętności walki na zawodach sportowych.
Czasem tak patrzę sobie na moich bardziej doświadczonych kolegów z klubu, na mojego sensei i myślę, że chciałabym kiedyś dorosnąć do ich poziomu. Są niesamowici!

Po trzecie trener!
Sensei Janusz Pieczka
Prezes i główny trener KKS “KACHI”. Trener karate II stopnia, posiadacz stopnia 4 DAN, Instruktor Klasy Międzynarodowej. Trener, egzaminator i sędzia PZKT.
O tym panu można powiedzieć „odpowiedni człowiek na odpowiednim stanowisku”.
Zapalony sportowiec, aktywny pedagog i osoba z wielką pasją do tej dalekowschodniej sztuki walki jaką jest karate.
To dzięki jego ciężkiej pracy, konsekwencji i kompetencji w KACHI „wychowało się” ponad 30 posiadaczy czarnych pasów oraz wielu medalistów zawodów Mistrzostw Polski, Europy i Świata.
Prywatnie świetny gość, na którego można liczyć w każdej sytuacji.
Treningi rozpoczął w grudniu 1980 roku, w rodzinnym Poznaniu. Po przejściu wstępnych egzaminów sprawnościowych, został przyjęty do Poznańskiego Klubu Karate.

Reprezentant kraju w konkurencji kata drużynowe. Mistrz Europy Praga 1995 r. Wicemistrz Europy Huneodara 1996 r. Złoty medalista Turnieju Międzynarodowego w Berlinie w konkurencji kata indywidualnego w 1995 r. Medalista Mistrzostw Polski w latach 1995 – 1997.

Spełnia wszystkie wymagania by z czystym sumieniem nazywać go sensei.
Trzeba jednak pamiętać, że mimo bardzo dużych pokładów cierpliwości, denerwowanie tego człowieka nie jest dobrym pomysłem. W końcu ten pan kopie na poziom jodan bez problemu… (To zarówno przestroga jak i kryptoreklama!)

Jeśli chcesz stać się częścią Klubu Karate Shotokan Kachi przyjdź na trening!